właściwy stosunek do pieniędzy

[Jivanmukta]

"Na tym świecie pieniądze są konieczne. Powinieneś jednak mieć tylko tyle
pieniędzy, ile potrzebujesz by zaspokoić najważniejsze potrzeby.
Powinieneś również mieć pieniądze na to, aby pomagać innym. Najlepsze, co
możesz z nimi zrobić, to sprawiać innym radość.
Naturalnie powinieneś móc również sprawiać radość sobie.
Nie mam wysokiego mniemania o ascetycznych mizantropach, którzy robią
wrażenia, jakby istnieli tylko dla innych, a mimo to idą zgorzkniali i
ponurzy przez życie.
Strzeż się jednak zbyt dużej ilości pieniędzy. Mogą one szybko sprawić, że
staniesz się dumny i nieczuły. Ponadto wiele pieniędzy stwarza wiele
kłopotów.
Żyj w prostocie. Ciesz się z rzeczy małych. Miej zawsze otwarte oczy i uszy
na piękno natury. Rozwijaj swoją miłość do innych.
Będziesz miał wówczas wystarczająco dużo radości, która nic nie kosztuje.
Rozważ w koñcu jeszcze jedno: pieniądze są ogromną iluzją, która obiecuje ci
szczęście. Wierz mi, pieniądze w ogóle nie przynoszą szczęścia, inaczej
zupełnie biedni ludzie nie mogliby być szczęśliwi.
Strzeż się przed fałszywymi złudzeniami, jakie dają pieniądze. Trzymaj się
Mej nauki i nie zapominaj, że każde pieniądze, również twoje, należą do
Mnie.
Jeśli weźmiesz sobie te rady do serca i poprosisz mnie o pomoc, twoje
korzystanie z pieniędzy będzie przebiegało szczęśliwie."

("Sai Baba mówi do Zachodu", wydawn. Limbus)

[unknown]

"(...)
Strzeż się przed fałszywymi złudzeniami, jakie dają pieniądze. Trzymaj się
Mej nauki i nie zapominaj, że każde pieniądze, również twoje, należą do
Mnie.

Jakbym słyszał biznesmena Rydzyka.

Jeśli weźmiesz sobie te rady do serca i poprosisz mnie o pomoc, twoje
korzystanie z pieniędzy będzie przebiegało szczęśliwie."

Tu chyba wkradł się jakiś błąd, albo celowo zostało zakamuflowane.
Powinno być:

...moje (czyli Rydzyka) korzystanie z twoich pieniędzy będzie
przebiegało szczęśliwie."

A tłumacząc to na nasze oznacza, że twoje korzystanie z pieniędzy będzie
przebiegało szczęśliwie, jeżeli twoje pieniądze będą moje. W przeciwnym
wypadku, jeżeli nie dasz mi swoich pieniędzy, to będzie korzystanie
nieszczęśliwe.

("Sai Baba mówi do Zachodu", wydawn. Limbus)

Czyli nic nowego nie wymyślił. Od zawsze religia była biznesem i
polegała na wyciąganiu kasy od ludzi.

Pozdrawiam
Piotr